Czerwone meble kuchenne

Czerwień nie jest kolorem pierwszego wyboru w zakresie urządzania wnętrz – a już w szczególności podczas wyboru koloru kuchni. Wynika to z faktu, iż kolor ten uznawany jest za agresywny i męczący, a inwestycja w trwałe (i drogie!) elementy w mocnym kolorze również zdaje się mocno ryzykowna. To rozsądne podejście, zwłaszcza że pod pojęciem czerwieni najczęściej rozumiemy czerwień kardynalską lub makową – czyli jej bardzo ostre warianty.
Warto jednak odczarować ten kolor i uświadomić sobie, że czerwień to nie tylko intensywny odcień kojarzący się z flagą Polski, ale to również całe spektrum delikatniejszych, bardziej przygaszonych wariacji, których zastosowanie w kuchni może dać spektakularny efekt. Można wśród nich wymienić ceglasty, eozynowy lub róż indyjski, a spośród ciemniejszych burgundowy, bordowy, karminowy czy czerwień żelazową – a to wciąż tylko nieliczni przedstawiciele palety odcieni koloru czerwonego.

Czerwone szafki kuchenne – z jakimi kolorami je łączyć?

Meble kuchenne czerwone mogą występować jako samodzielny kolor dominujący w zabudowie kuchennej, ale mogą być też zestawione z innymi barwami. Raczej należy się wystrzegać połączenia kardynalskiej czerwieni z bielą, która – choć neutralna – w tym zestawieniu może przywoływać skojarzenia patriotyczne. Niezbyt dobrze będzie też wyglądać ostra czerwień z czernią. Da to ponury, nacechowany agresją efekt – szczególnie jeśli mówimy o nasyconym, makowym odcieniu czerwieni. Inaczej sprawa będzie wyglądać w przypadku ceglastego lub bordowego odcienia – wtedy cała kuchnia, mimo iż wciąż utrzymana w ciemnych barwach, będzie jawiła się jako miejsce eleganckie, a zarazem przytulne. Ceglaste odcienie dobrze będą współgrać z beżami, a dla miłośników ekstrawagancji idealnym połączeniem będzie czerwień z turkusem. Poziomkowy odcień koloru czerwonego połączony z drewnem przywoła na myśl wnętrze domku nordyckiego, zaś czerwień połączona z szarością sprawdzi się w nowoczesnej zabudowie.

Czerwień a styl kuchni

Czerwone meble kuchenne będą również zupełnie inaczej postrzegane w kuchni z prostymi, nowoczesnymi frontami, aniżeli w kuchni stylizowanej z frontami ramiakowo – płycinowymi. W tej ostatniej, przy zastosowaniu frontów o rudym lub ceglastym odcieniu uzyskamy efekt przytulności. Z kolei odcień eozynowy lub buraczkowy zastosowany na prostych, zupełnie matowych frontach nada kuchni szlachetności, a jaką byśmy koloru czerwonego nie posądzali. Jeśli marzymy o kuchni w konkretnym kolorze i stoimy przed decyzją dotyczącą koloru zabudowy kuchennej, warto na próbę pomalować ściany w wybranym przez nas kolorze – w tym przypadku czerwonym, aby przekonać się, czy ten kolor rzeczywiście będzie dla nas odpowiedni i nie będziemy się w jego otoczeniu męczyć. Jeśli testy wyjdą pozytywnie, nic nie stoi na przeszkodzie, by zabudowę kuchenną zamówić w kolorze czerwonym, wychodząc tym samym poza schemat kuchni bezpiecznej i neutralnej kolorystycznie.

Czerwień w dodatkach

Czerwień nie musi być kolorem dominującym w kuchni. Dla spragnionych tego intensywnego koloru doskonałym rozwiązaniem może być dodanie czerwieni w postaci barwnych plam.
Akcenty czerwieni w kuchni mogą ożywić każde pomieszczenia i dodać mu „napięcia” sprawiającego, że nie jest tam nudno, mdło i nijako. Takimi elementami mogą być czerwone żeliwne naczynia kuchenne, piękne, dekoracyjne pojemniki na produkty spożywcze, elegancka zastawa, ręczniki kuchenne czy osłonki doniczek z kwiatami. Elementy te są łatwe do wymiany i w razie potrzeby można je łatwo usunąć, zastępując mniej krzykliwym kolorem. Jeśli ktoś czuje niedosyt koloru, dobrym rozwiązaniem może być tylko jeden duży element kuchenny w tym kolorze. Może to być np. wyspa kuchenna (która swoją intensywną barwą będzie przyciągać wzrok) albo ciąg szafek górnych (podczas gdy pozostała część zabudowy kuchennej utrzymana będzie w neutralnych kolorach). Ciekawą alternatywą dla spragnionych barwy czerwonej może być pomalowanie jednej lub więcej ścian w kuchni na wymarzony kolor. Jest to o tyle dobre rozwiązanie, że gdy się znudzi, ścianę można szybko i bezproblemowo przemalować, nie generując nadmiernych kosztów. Tego typu zabieg może być również „próbą generalną” przed remontem kuchni, o czym pisaliśmy wyżej. Bardzo odważnym zabiegiem jest pomalowanie sufitu pod kolor wysokiej zabudowy kuchennej (dotyczy przygaszonych, niezbyt intensywnych odcieni czerwieni). W tym przypadku należy jednak wykazać się wyjątkowym wyczuciem, aby nie „przedobrzyć”. By tak urządzona kuchnia nie wyglądała groteskowo, należy zadbać o perfekcyjne jej wykończenie przy pomocy materiałów wysokiej jakości. Sprawdzą się więc kamienne blaty, kamienna podłoga, wysokiej jakości armatura, uchwyty i lampy kuchenne, a także umiejętne zrównoważenie czerwieni przy pomocy neutralnej barwy, np. kremowej.

Marta Langner
Prawie zawsze perfekcjonistka, zawsze estetka. Introwertyczka i wyjątkowo wrażliwa osobowość o artystycznych zapędach. Kreatywna i rozważna jednocześnie . Miłośniczka zwykłej codzienności, która w każdym jej skrawku potrafi dostrzec magię. Blogerka, copywriterka, ale przede wszystkim pasjonatka fotografii i pięknych wnętrz.